W myśl hasła "Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy" zagrały koszykarki InvestInTheWest ENEA Gorzów na turnieju EuroCup rozgrywanym w "bańce" w Brnie. W ostatnim meczu akademiczki wygrały z MBA Moskwa 97:76, a turecki Elazig pokonał KP Brno 73:61 co zapewniło naszemu zespołowi awans do TOP16 EuroCup! Na rywala w fazie play-off musimy jeszcze chwilę poczekać, ale spotkanie ma zostać rozegrane 16 marca. 

Wyrównana pierwsza połowa i znakomita gra naszych koszykarek po przerwie - tak w skrócie wyglądał ten mecz. Oglądając spotkanie i analizując pomeczowe statystyki można śmiało powiedzieć, że był to najlepszy mecz gorzowianek w tym sezonie. Zbiórka wygrana 50:31, w asystach 31:22 (8 asyst Dzwigalskiej, Owczarzak  i Walker-Kimbrough po 7) i 47,5% skuteczności z gry. Koncertowo zagrała Borislava Hristova - 31 punktów (63%, 12/16), po raz kolejny pod koszem dzieliła i rządziła Megan Gustafson - 28 punktów i 14 zbiórek. 

- Mieliśmy plan na ten mecz i go zrealizowaliśmy. Znam specyfikę takich zespołów jak MBA, to rosłe zawodniczki, ale niezbyt mobilne. Trzeba było się skupić na dobrej grze na desce i wyprowadzać szybki atak. Na początku na świeżości dużo rzucały za trzy. W ataku graliśmy bardzo dobrze cały mecz. W obronie musieliśmy przyzwyczaić się do ich stylu, brak liderki, cały wyrównany zespół. Z każdym meczem na tym turnieju się rozkręcaliśmy, wczoraj z zespołem z Turcji wygrały indywidualności. My swój plan zrealizowaliśmy, wynik drugiego spotkania był po naszej myśli i cieszymy się z awansu - powiedział trener Dariusz Maciejewski.  

Bez sukcesu zakończył się drugi mecz fazy grupowej EuroCup dla koszykarek InvestInTheWest ENEA Gorzów, które przegrały z tureckim Elazig Il Ozel Idare  76:88. Liderką akademiczek w tym meczu była Megan Gustafson, która zdobyła 26 punktów i miała 13 zbiórek.

Podopieczne trenera Maciejewskiego dobrze rozpoczęły spotkanie i do przerwy po trafieniu w ostatnich sekundach Katarzyny Dźwigalskiej prowadziły 45:43. Niestety po przerwie drużyna z Turcji zagrała swój swój nalepszy fragment w obronie, a w ataku idealnie wybierały strzelców. Nasz zespół w tym czasie miał chwilę postoju, seria 13:0 rywalek i przewagę w graniach 10 punktów tak doświadczone koszykarki jak Dubljevic, Mitchell, czy Baric umiały już kontrolować. W drugim meczu naszej grupy nie zabrakło emocji i MBA Moskwa wygrała z KP Brno 78:72, co jest bardzo dobrym wynikiem dla nas. W piątek w ostatnim meczu "bańki" gorzowianki, by awansować musza pokonać minimum 5 punktami Rosjanki i liczyć, że drużyna z Turcji z kompletem zwycięstw zakończy rywalizacje. 

- Bardzo dobry początek. Pełna koncentracja, realizowaliśmy swoje założenia taktycznie. Graliśmy dużo pod kosz, Cannon szybko złapała przewinienia. Graliśmy konkretnie, funkcjonował szybki atak. Początek trzeciej kwarty kapitalny ze strony rywala. Duże indywidualności, mądry basket. Takie zawodniczki jak Dubljevic, Mitchell, Cannon, czy Baric wiedziały, że już nie mogą się pomylić. Było widać to doświadczenie Baric, to mądry gracz, nie przypadkowo grała w takich klubach jak UMMC Jekaterynburg, czy Dynamo Kursk. Pokazaliśmy się z dobrej strony, ale do zwycięstwa trochę zabrakło. Nadal mamy szanse na awans, w piątek nowy mecz z nowym celem - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

Nasze koszykarki są już w czeskim Brnie, gdzie od wtorku jako jedyna drużyna z Polski rozpoczną rywalizację w EuroCup. W grupie  InvestInTheWest ENEA Gorzów zmierzy się z  KP Brno, MBA Moskwa i Elazig Il Ozel Idare. Awans do kolejnej rundy uzyskają dwa zespołu. Turniej odbędzie się w pełnym reżimie sanitarnym, wszystkie drużyny po testach na COVID-19 zostały zakwaterowane w jednym hotelu, który mogą opuszczać tylko na treningi i mecze.

Trudno wskazać faworyta w naszej grupie, choć na papierze największe gwiazdy w składzie ma turecki zespół, gdzie liderkami będą Kelsey Mitchell i Jelena Dubljević. - W europejskich pucharach nie ma przypadkowych zespołów, szczególnie w tym trudnym sezonie. Na placu boju zostały tylko dobrze zorganizowane kluby, przy tym bardzo zdeterminowane, wiedzące jak prestiżowa dla klubu, miasta, sponsorów jest gra w Europie. Nie mamy wielkiej presji na wynik w tym sezonie. Jak co roku chcemy dobrze zagrać wszystkie mecze. W każdym spotkaniu będziemy grali o zwycięstwo. Mamy swoje nadzieje, dziewczyny też wiedzą, że jest to dla nich szansa pokazania się z dobrej strony. Jesteśmy klubem zdeterminowanym, zrobiliśmy wszystko, by w tym EuroCup wystąpić jako jedyna drużyna z Polski – mówi trener Dariusz Maciejewski.


19.01.2020 (wtorek)
18:00 InvestInTheWest ENEA Gorzów – KP Brno  

TRANSMISJA TV

W czeskiej lidze drużyna z Brna z bilansem 11 zwycięstw i 4 porażek zajmuje trzecie miejsce. Liderką zespołu jest rozgrywająca z USA Teniya Page, która notuje średnio 14 punktów i 5 asyst. Mocnym punktem drużyny jest też dobrze nam znana Katerina Zohnova (13,9 punktu), która ma aż 50% skuteczności za trzy. Z tamtego sezonu w drużynie została center z Kanady – Emily Potter (średnio 11,9 punktu i 7,9 zbiórki). Warto zwrócić uwagę też na młodą Słowaczkę Veronikę Remenarovą (9,8 punktu i 5,3 punktu) oraz Czeszkę Sarahę Berankovą – średnio 7,9 punktu.

21.01.2020 (czwartek)
15:00 InvestInTheWest ENEA Gorzów - Elazig Il Ozel Idare

TRANSMISJA TV

Turecki zespół po nieudanym początku sezonu przeszedł gruntowne przemeblowanie, a z drużyną pożegnała się m.in.  Ariel Atkins, która notowała tam średnio 10 punktów. W jej miejsce zakontraktowano  Kelsey Mitchell, która notuje 19,2 punktu i 5 asyst. Drugą gwiazdą drużyny jest i Jelena Dubljević (średnio 17,5 punktu i 4,2 zbiórki). Mocnymi punktami tureckiego zespołu będzie też znana z gry w polskiej lidze Emma Cannon (średnio 23,3 punktu i 13,9 zbiórki) oraz rozgrywająca reprezentacji Słowenii Nika Baric (średnio 10,3 puntu i 5,5 asysty).

22.01.2020 (piątek)
15:00 InvestInTheWest ENEA Gorzów - MBA Moskwa

TRANSMISJA TV

Drużyna z Moskwy złożona z samych Rosjanek jest jedną z rewelacji ligi i zajmuje czwarte miejsce z bilansem 7 zwycięstw i 4 porażek. Liderkami zespołu są Elena Kirillova (średnio 12 punktów) i Alexandra Shtanko (11,5). Siła rosyjskiego zespołu jest bardzo mocny fizycznie i wyrównany skład. W drużynie jest kilka koszykarek (m.in. Stolyar, Kaytukova, Glonti, Krymova, czy Nizamova), których statystyki oscylują w granicach 10 punktów na mecz.

W sezonie 2020/2021 w EuroCup wezmą udział łącznie 32 drużyny, w tym tylko jedna drużyna  z Polski -  InvestInTheWest Enea Gorzów. Gorzowskie akademiczki trafiły do grupy D, gdzie czeka na nie czeskie KP Brno, rosyjskie PBC MBA Moskwa oraz tureckie Birevim Elazığ İl Özel İdare SK. Awans z grupy do fazy play-off uzyskają dwa najlepsze zespoły.

- Możemy by zadowoleni z losowania. Trafiliśmy na zespoły z dwóch najlepszych lig w Europie, czyli Rosji i Turcji.  Spotkamy się też ze znanym nam z ostatniego sezonu czeskim zespołem z Brna. Dla naszych kibiców będą też dwa miłe powroty, bo Kateřina Zohnová zagra w Brnie, a Ludmiła Sapowa w Moskwie. Nasi rywale nie ogłosili jeszcze całych składów, dlatego w tej chwili nie możemy mówić o pełnej sportowej ocenie tych zespołów, ale myślę, że jest to grupa, w której powalczymy o awans do play-off EuroCup – powiedział trener Dariusz Maciejewski.  

 

Co w tej chwili możemy powiedzieć o naszych rywalach?

W czeskim Brnie została Emily Potter. Do drużyny dołączyła doskonale znana w Gorzowie Zohnová. Nowymi „twarzami” w drużynie będą Amerykanka Shalaunda Burney-Robinson, Czeszki Karolína Fadrhonsová i Talentovaná Paťorkova. W PBC MBA Moskwa w ostatnim sezonie grały same Rosjanki i podobnie drużyna budowana jest w tym sezonie.  Kontrakty podpisały już m.in. Karina Nizamova, Aleksandra Shtanko i Elena Kirillov. Najmniej wiadomo o zespole z Turcji, który pierwszy raz zagra w EuroCup.

Szczegółowy system rozgrywek poznamy 1 września po spotkaniu FIBA. Wszystko ma ruszyć zgodnie z planem, czyli we wrześniu oraz w październiku z udziałem lub też bez udziału publiczności. Do tego dojdą także obostrzenia jakie będzie w danej chwili posiadał kraj z jakiego będzie konkretny zespół. W przypadku gdy rozgrywki nie będą mogły ruszyć w pierwotnym terminie, zostaną automatycznie przeniesione na styczeń 2021 roku. Wtedy też zostanie całkowicie zmieniony ich system. Pierwszy mecz fazy grupowej EuroCup planuje się na 15 października.

Wstępny terminarz: 
15.10.2020  InvestInTheWest Enea Gorzów - KP Brno

22.10.2020  Birevim Elazığ İl Özel İdare SK - InvestInTheWest Enea Gorzów

29.10.2020 PBC MBA Moskwa - InvestInTheWest Enea Gorzów

4.11.2020 KP Brno - InvestInTheWest Enea Gorzów

26.11.2020 InvestInTheWest Enea Gorzów - Birevim Elazığ İl Özel İdare SK

3.12.2020 InvestInTheWest Enea Gorzów - PBC MBA Moskwa

Koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów zagrają w sezonie 2020/2021 w EuroCup Women! Gorzowska drużyna będzie jedynym polskim przedstawicielem w tych rozgrywkach w nadchodzącym sezonie. Będzie to już ósmy sezon na europejskich parkietach gorzowskich akademiczek. 

Podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego znalazły się w konferencji I i będą rywalizować z drużynami z Rosji, Turcji, Węgier oraz Czech, Szwecji, Izraela i Ukrainy.  W sezonie 2020/2021 w EuroCup Women zagrają 32 drużyny, które zostaną podzielone na osiem czterozespołowe grup. Losowanie odbędzie się 17 sierpnia w Monachium.

- Jako jedyna gorzowska drużyna grająca na arenie międzynarodowej będziemy promować Gorzów poprzez grę w EuroCup. Czekamy na losowanie, ale już teraz patrząc na skład naszej konferencji, można powiedzieć, że zagramy z drużynami o uznanej marce w Europie. Gra w EuroCup nie byłaby możliwa, gdyby nie dodatkowe finansowe wsparcie naszych strategicznych sponsorów – miasta Gorzów, Polskiej Strefy Inwestycji i Enei – powiedział trener Dariusz Maciejewski.

- Swoją dobrą grą chcemy promować nasze miasto i naszych sponsorów, zarówno tych dużych jak i tych mniejszych. W myśl naszego hasła "Wszyscy gramy w jednym klubie" – dodał trener InvestInTheWest Enea Gorzów.

KONFERENCJA 1

W eliminacjach EuroLeague Women zagrają DVTK Miskolc i Izmit. Przegrany z tej pary trafi do konferencji 1

KONFERENCJA 2

W eliminacjach EuroLeague Women zagrają SPAR Citylift Girona i ACS Sepsi SIC. Przegrany z tej pary trafi do konferencji 2

KWALIFIKACJE DO EUROCUP 2020/2021

Prawdziwa mieszanka rutyny i młodości - AZS 2020/2021