"Gram na pozycji strzelca, rzut z dystansu jest moją najgroźniejszą bronią, co już niektórzy kibice mogli zauważyć w moich wcześniejszych latach w Gorzowie" - mówi Joanna Kobylińska, która w sezonie 2024/2025 zagra ponownie w gorzowskich barwach! Dla występującej w latach 2016 - 2021 w Gorzowie koszykarki to powrót do KS AZS AJP Gorzów! 

Urodzona 19 stycznia 2002 roku koszykarka to absolwentka gorzowskiego Akademickiego Liceum Mistrzostwa Sportowego. W barwach Enea AZS AJP Gorzów Kobylińska wywalczyła złoty medal mistrzostw Polski kadetek (U16), dwa złote medale mistrzostw Polski juniorek (U18), srebrny medal mistrzostw Polski juniorek starszych U19 i brązowy medal mistrzostw Polski juniorek starszych U22. W swoim ostatnim młodzieżowym sezonie w Gorzowie notowała średnio 13.4 punktu w I lidze oraz 15.2 punktu i 3 asysty w rozgrywkach MP U19. Jak wspomina te lata? Dlaczego wraca do Gorzowa i jaki jest jej cel na sezon 2024/2025? 

Pierwsze skojarzenie z Gorzowem?

Oczywiście, że etap koszykówki młodzieżowej. Wspaniali trenerzy, drużyny, w których miałam okazje występować. Naprawdę uważam, że ten okres był dla mnie przełomowy. Nieraz wracałam myślami do tych właśnie wspomnień. Starsze roczniki w klubie często powtarzały, że tak bardzo chciałabym wrócić i grać w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski jeszcze raz. Coś w tym jest, teraz mówię to samo. Bardzo cieszę się, że ten etap rozwoju spędziłam właśnie w Gorzowie.

Dlaczego zdecydowałaś się spędzić nowy sezon w Gorzowie?

Wracam do Gorzowa, bo czuje się tu jak w domu, tym koszykarskim. Może dlatego, że spędziłam już tu parę lat z licznymi sukcesami. Znam trenerów, część zawodniczek, które zostały oraz system, w jakim funkcjonuje klub.

Wakacje z koszykówką? Jakie plany na ten okres przygotowania do sezonu? 

Myślę, że już odpoczęłam po moim ostatnim sezonie w Płocku i zaczynam powoli treningi, które przygotują mnie do przyszłego sezonu. Wakacje zawsze staram się spędzać aktywnie, więc koszykówki nie zabraknie.

Nowy sezon, nowe wyzwania! Jaki to ma być sezon dla ciebie w Gorzowie?

W nadchodzącym sezonie będę występować jako gracz młodzieżowy U23. Mam zamiar wykorzystać każdą otrzymaną przez trenera minutę na boisku i jak najlepiej pomagać drużynie. Nie ukrywam, że powrót na poziom ekstraklasy będzie następnym wyzwaniem, do którego solidnie się przygotuje. Cieszę się, że po raz kolejny będę mogła wystąpić i uczyć się od najlepszych w tej lidze.

Jaka jesteś teraz koszykarką i co chcesz dać drużynie z Gorzowa?

Gram na pozycji strzelca, rzut z dystansu jest moją najgroźniejszą bronią, co już niektórzy kibice mogli zauważyć w moich wcześniejszych latach w Gorzowie. Przez ostatnie lata rozwinęłam moje umiejętności koszykarskie, więc powrót do ekstraklasy będzie tego idealnym sprawdzianem

Arena Gorzów... marzenie, czy wyzwania grać na tej hali?

Arena Gorzów… coś pięknego, co myślę, że cieszy każdego kibica w Gorzowie. Nie zapominając o zawodniczkach, które mają możliwość grać przy tak ogromnej widowni i dopingu. Myślę, że jest to marzenie, każdy chce zagrać na tak dużym obiekcie, który podnosi adrenalinę każdego meczu. Nie będę jednak ukrywać, nie miałam okazji jeszcze w niej być na żywo, wiec tym bardziej cieszę się, że niedługo tam zagram. Nie zapominajmy jednak o hali AJP na ul.Chopina, bo mam do niej ogromny sentyment i uwielbiam na niej grać. To w niej przeżywałam swoje sukcesy w młodzieżowej koszykówce!