Bardzo ważne zwycięstwo w ten weekend odniosły koszykarki Enea AZS AJP II Gorzów, które w meczu I ligi wygrały z RMKS Xbest Rybnik 58:51. Liderką młodych gorzowianek w tym spotkaniu była Julita Michniewicz, która zdobyła 14 punktów, a blisko double-double była Gabriela Lebiecka, która na swoim koncie zapisała 10 punktów i 9 zbiórek.
- Te spotkania trzymające do końca w napięciu zdarzają się nam ostatnio bardzo często. Nie wiem, czy wynika to z tego, ze lubimy grać pod presją, ale na pewno lubimy wygrywać takie mecze. Zrobiłyśmy co w naszej mocny, wspierałyśmy się jako drużyna, każda dała ważne punkty. W pierwszej połowie było ciężko, ale w przerwie cenne uwagi od trenera pozwoliły nam zagrać bardzo dobrze w trzeciej kwarcie. Obudziłyśmy się, zaczęłyśmy grać agresywniej i było widać tego efekty. Cieszy każde zwycięstwo, a te szczególnie, bo jest nam pomocne w wale o jak najwyższe miejsce w ligowej tabeli - powiedziała Gabriela Lebiecka.
- Myślę, że druga kwarta, w której prowadząc dostaliśmy 10:0 co sprawiło, że rywalki wróciły do meczu, co przy tak fizycznie grającym zespołem stanowi kłopot. My mamy małą rotację w składzie, przeciwnik dużą. Komendy z ławki też były inne, zespół grał co innego. Mieliśmy grać szybko na niezorganizowaną obronę, a graliśmy ustawiankę, która nam ewidentnie nie wychodziła, bo zespół był zbyt silny fizycznie pod koszem - mówił po meczu trener Rybnika, Grzegorz Korzeń.
Najwięcej dla Rybnika - Jurczyńska 23, Czyżewska 13 i Bednarek 6