fot. Piotr Kaczmarek fot. Piotr Kaczmarek

11 stycznia 2024 roku koszykarki InvestInTheWest ENEA AJP Gorzów wróciły na halę przy Chopina 52, gdzie w ramach TOP16 EuroCup Women 2023/2024 zmierzyły się z zawodniczkami tureckiego zespołu Galatasaray Cagdas Factoring Stambuł. Przy nadkomplecie publiczności w hali AJP, po zaciętej walce w pierwszej połowie spotkania, gorzowianki uległy faworytkom z Turcji i przegrały spotkanie 73:87.


Zespół gwiazd, na parkiecie hali AJP zobaczyliśmy dwie znakomite koszykarki z USA - Nalyssa Smith i Myisha Hines-Allen, czy aktualną mistrzynię Europy z Belgią — Julie Vanloo! Turczynki zwyciężyły rzut sędziowski, lecz z pierwszej akcji w meczu nie wyciągnęły żadnych punktów. To nasz zespół otworzył wynik — Elena Tsineke rzuciła za dwa. Hartley szybko odpowiedziała i otworzyła wynik dla zespołu ze Stambułu. Spod kosza celnie rzucały kapitan naszej drużyny, Anna Jakubiuk i Nora Wentzel. Węgierka zaliczyła udany lay-up, co skłoniło ławkę trenerską zespołu z Turcji do sięgnięcia po przerwę na żądanie. Po powrocie do gry Smith mająca przewagę w strefie podkoszowej zdobyła dwa punkty dla zespołu gości. Rzutem za dwa odpowiedziała Wentzel, a skuteczne akcje zaliczyły też Tsineke i Telenga. Gdy po zbiórce Chloe Bibby rzuciła za trzy w hali AJP wypełnionej po brzegi gorzowskimi kibicami uniosło się głośne AZS! AZS!. Za chwilę Australijka dorzuciła dwa punkty po wejściu pod kosz i powiększyła naszą przewagę. W ostatnich setnych sekundy akcji Bria Hartley rzuciła trójkę, zmniejszając stratę gości do zaledwie dwóch punktów, a pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 23:19 po udanej akcji Jakubiuk.

 

Druga kwarta rozpoczęła się dla nas niekorzystnie, bowiem od straty. Ponownie jednak to gorzowianki zdobyły pierwsze punkty. Tym razem było to za sprawą celnego osobistego Weroniki Telengi. Yildizhan rzuciła za trzy, a za chwilę Hines-Allen dorzuciła dwa punkty, doprowadzając do remisu w spotkaniu. Hind Ben Abdelkader trafiła kolejną trójkę, po czym trener Maciejewski poprosił o time-out. Po wznowieniu gry Turczynki zdobyły kolejne dwa "oczka". Przy próbie rzutu spod kosza sfaulowano Chloe Bibby, której przyznano osobiste. Trafiła oba. Dwa punkty zdobyła Stephanie Jones i nasza strata do rywalek zmalała do jednego punktu. Wówczas Smith trafiła za trzy, ponownie zwiększając przewagę Galatasaray. Oba zespoły grały szybko i agresywnie, co powodowało liczne błędy i przewinienia. Chloe Bibby sfaulowała Smith, która trafiła obie próby. Strata do Galatasaray wynosiła wtedy osiem punktów. Elena Tsineke rzuciła trójkę, ale błyskawicznie z dystansu odpowiedziała Harrigan. Drugą kwartę przegraliśmy wysoko, 11:26, co w połowie meczu dawało rezultat 34:45.

 

 

Drugą połowę spotkania otworzyła celna dwójka Brii Hartley. Dwa punkty spod kosza dobiła po zbiórce Anna Jakubiuk. Również dwa punkty do dorobku zespołu dorzuciła Elena Tsineke. Po faulu Telengi celny rzut osobisty oddała Smith. Anna Jakubiuk trafiła z półdystansu, zmniejszając stratę zespołu do 10 punktów. Równo z syreną kończącą akcję, za dwa trafiła Weronika Telenga. W kolejnej akcji punkty w strefie podkoszowej zdobyła Stephanie Jones. Abdelkader rzuciła trójkę, zwiększając przewagę Turczynek do 16 punktów! W odpowiedzi z półdystansu trafiła Elena Tsineke. Po dobrej obronie w ataku Weronika Telenga zanotowała akcję 2+1. Herbert-Harrigan  trafiła zza linii 6,75, a w odpowiedzi przy rzucie z dystansu, sfaulowana została Nora Wenztel, przyznano jej więc trzy rzuty osobiste. Węgierka trafiła dwie z trzech prób. Smith trafiła kolejną trójkę dla gości. Trzecią kwartę zakończyliśmy remisem 21:21, co przed ostatnimi dziesięcioma minutami spotkania dawało wynik 55:66.

 

Ostatnią kwartę spotkania otworzyła dwójka Hines-Allen. Za chwilę Yildizhan rzuciła za trzy i przewaga koszykarek ze Stambułu rosła! W odpowiedzi skutecznie pod kosz weszła Chloe Bibby, zdobywając dwa punkty. Sfaulowano ją przy tym i Australijka dorzuciła jeden punkt z linii wolnych. Dwa punkty do dorobku zespołu dodała po akcji tyłem do kosza Stephanie Jones. Trenerzy tureckiej ekipy sięgnęli po time-out. W kontrze po przechwycie Meltem Yildzhan zdobyła dwa punkty, a przy rzucie sfaulowała ją Tsineke, więc przyznano jej dodatkowy osobisty, który trafiła. Po chwili koszykarka Galatasaray trafiła jeszcze dwójkę. Przy wejściu pod kosz, Smith faulowała Stephanie Jones. Amerykanka trafiła jeden rzut. Hartley rzuciła trójkę. Nora Wentzel skutecznie rzucała z wyskoku. Nalyssa Smith została ukarana przewinieniem technicznym, więc Chloe Bibby oddała jeden rzut osobisty, który trafiła. Vanloo po swojej indywidualnej akcji rzuciła za trzy. Przy rzucie za dwa sfaulowano Bibby, która znów ustawiła się na linii rzutów wolnych. Na sam koniec spotkania Elena Tsineke trafiła widowiskową trójkę. Niemniej, ostatnia kwarta zakończyła się wynikiem 18:21. Pierwszy mecz TOP16 EuroCup Women koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów przegrały z Galatasaray Cagdas Factoring 73:87, a rewanż w Stambule już za tydzień!

 



Galatasaray udowodnił, że jest klubem z najwyższej półki. Zawodniczki z Turcji dominowały w każdym koszykarskim aspekcie. Trudno było je zatrzymać, miały przewagę pod koszem, były skutecznie na obwodzie w rzutach za trzy. Musimy przełknąć tę porażkę, walczyłyśmy i nie poddałyśmy się. Teraz musimy jechać i walczyć w Turcji, choć wiemy, że łatwo nie będzie — powiedziała kapitan zespołu Anna Jakubiuk 



InvestInTheWest Enea Gorzów - Galatasaray Cagdas Factoring 73:87 (23:19, 11:26, 21:21, 18:21)

 

Gorzów: Tsineke 16 (5as), Bibby 15 (14zb), Telenga 14 (10zb), Jones 10 (6zb), Wentzel 10, Jakubiuk 8, Pszczolarska 0

 

Galatasaray: Hines-Allen 19 (12zb), Smith 18 (20zb), Yildizhan 12, Hartley 12, Vanloo 9, Herbert-Harrigan 9, Abdelkader 8, Yilmaz 0

Designed with by jakubskowronski.com