Mistrz Słowacji pokonany!

Na otwarcie sezonu 2022/2023 koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów po trzymającym w napięciu do ostatnich sekund meczu wygrały z mistrzem Słowacji Piestanske Cajky  70:68. Liderką gorzowianek w tym meczu była Alanna Smith, która zdobyła 26 punktów i miała 9 zbiórek oraz 3 asysty.



Grałyśmy przeciwko dobrej drużynie, która postawiła nam bardzo trudne warunki. Mistrz Słowacji grał bardzo twardo w obronie i dynamicznie w ataku. Zacięte spotkanie, bo o zwycięstwie zadecydowały ostatnie sekundy, ale to my wygrałyśmy i teraz możemy się cieszyć. Nie rozpoczęłyśmy tego meczu dobrze w ataku, ale pod koniec drugiej kwarty wróciłyśmy do swojej koszykówki i wyszłyśmy na prowadzenie. Zawsze staram się pomoc mojemu zespołowi, jak tylko potrafię. Uwielbiam grać z tymi dziewczynami! Zdobywać punkty, zbierać i cieszyć się z koszykówki! Zwycięstwa dają nam radość! - powiedziała Alanna Smith.

 

- Przykro mi, ale myślę, że wykonaliśmy kawał dobrej pracy przeciwko bardzo silnej drużynie. Uważam, że nie mamy się czego wstydzić. Szkoda, można to było wygrać. Nie mówię, że nie da się tego zrobić, ale taki jest sport. Była duża szansa wygrać ten mecz, a gdy przegrywasz dwoma punktami po swoich stratach w kluczowych minutach, to jesteś po takim spotkaniu mocno rozgoryczony - ocenił mecz trener Piestanske Cajky, Peter Jankovič.

- To był dla nas bardzo trudny mecz, typowy rollercoaster w naszym wykonaniu, ale zwycięzców się nie sądzi. Wygraliśmy kolejny ważny dla nas mecz i to nasz zespół wychodzi wygrany z kolejnej turniej końcówki meczu. Mieliśmy lepsze chwile, potem przyszły gorsze. Kiedy graliśmy na dobrym poziomie w defensywie, tworzyliśmy sobie później łatwe pozycje na obwodzie. Momentami nie graliśmy swojej koszykówki i podejmowaliśmy bardzo złe decyzje. Nie byliśmy agresywni, a słaby powrót do obrony wykorzystywały rywali. Dla Piestanske Cajky taki mecz w EuroCup to wielkie święto dla całego miasta i to było widać po postawie zespołu. Walczyły z całych sił by wygrać ten mecz, napędzały szybki atak i szukały łatwych punktów. Po przerwie postawiliśmy na Wadoux i jej rzuty za trzy punkty pomogły nam mocno w tym spotkaniu. Złapaliśmy tlen, wyszliśmy na prowadzenie i wydawało się, że ten mecz będzie już pod kontrolą. Sama końcówka to już duża gra nerwów. Kto trafi, kto będzie miał więcej szczęścia. Zagraliśmy kluczową akcję pod kosz i Alanna Smith się nie pomyliła. Jako lider pociągneła nas do zwycięstwa - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

 

Piestanske Cajky - InvestInTheWest Enea Gorzów 68:70 (17:10, 15:23, 23:26, 13:11)
 
Smith 26 (9zb), Senyurek 16 (7zb), Wadoux 13, Horvat 8, Keller 4, Allen 2, Matkowska 1, Fiszer 0, Bazan 0
 
Najwięcej dla Piestanske Cajky - Ke'Shunan James 22, Bozica Mujovic 14 i Natalia Martiskova 9


W drugim spotkaniu naszej grupy Galatasaray Cagdas Factoring Stambuł pewnie wygrał u siebie z Slavia Banska Bystrica 94:52. Kolejny mecz fazy grupowej EuroCup Women już w czwartek 3 listopada o godzinie 18:00, a do Gorzowa przyjedzie tureckie Galatasaray!

Designed with by jakubskowronski.com