fot. Marcin Kluwak fot. Marcin Kluwak

W meczu I rundy play-off EuroCup Women koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów wygrały z rosyjskim WBC Enisey Krasnoyarsk 67:66. Liderką akademiczek w tym meczu była Kahleah Copper, która zdobyła 27 punktów. Rewanż na Syberii zaplanowany jest na 9 stycznia, a awans do kolejnej rundy wywalczy zwycięzca dwumeczu.

 

Początek spotkania należał do gorzowianek, które po punktach Green i Copper prowadziły 4:0. Pierwsze punkty dla gości z dalekiej Syberii zza linii 6,75 zdobyła Koizar, a po kilku sekundach i indywidualnej akcji Mc Cray było 5:4 dla WBC Enisey. Po sześciu minutach gry w pierwszej kwarcie przypomniała o sobie w Gorzowie Kyara Linskens i po jej trafieniu spod kosza po zbiórce Rosjanki prowadziły 11:8. Na to punktami po indywidualnej akcji odpowiedziała Copper. Po trafieniu w kontrze Mc Cray i kolejnej skuteczniej akcji pod koszem Linskens zrobiło się 19:10 dla WBC Enisey i trener Maciejewski po prosił o czas. Po niej serię 8:0 zanotowała Juskaite, która dwukrotnie trafiła za trzy, w tym raz pod presją zagra 24 sekund aż z 10 metra!

 

Początek drugiej kwarty należał do Rosjanek, które po punktach Kolosovskaiowej i Kiryanovej prowadziły 24:19. Akademiczki odpowiedziały trafieniem spod kosza Green, a po punktach w kontrze Prezelj trenerka Olga Shuneikina poprosiła o czas. Po przerwie w kontrze trafiła Copper i gorzowianki wróciły na prowadzenie 25:24, ale błyskawicznie trójką odpowiedziała Shtanko. Na trzy minuty przed końcem drugiej kwarty przedarła się pod koszem Copper i gorzowianki wróciły na prowadzenie 35:34. Po jednym celny osobistym Linskens był remis, ale koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów odpowiedziały trafieniem z półdystansu Kaczmarczyk i na przerwę schodziły, prowadząc 37:35.

 

Na początku trzeciej kwarty oba zespoły grały nieskutecznie i po trzech minutach tylko punkt z linii rzutów wolnych zdobyła Marchenkova. Kolejne minuty to wyrównana walka z obu stron i wynik cały czas oscylował wokół remisu. W ostatnich minutach trzeciej kwarty po punktach Marchenkovej Rosjanki wyszły na prowadzenie 47:48, ale błyskawicznie odpowiedziała indywidualną akcją Copper. To nie był jeszcze koniec trzeciej kwarty i za trzy równo z syreną trafiła Linskens i przed ostatnią częścią meczu WBC Enisey prowadził 51:49. Czwartą kwartę dwoma celnymi trójkami otworzyła Koizar. Strzelecką niemoc akademiczek przełamała punktami po wejściu pod kosz Juskaite. Na trzy minuty przed końcem meczu po punktach po wejściu pod kosz Kahleah Copper gorzowianki przegrywały 61:63. Końcówka meczu należała do gorzowianek i po kolejnych punkach Copper był już remis. Na minutę i jedenaście sekund przed końcem meczu faulowana była Copper, dwa celne i prowadziliśmy 67:65. Po drugiej stronie boiska z narożnika za trzy rzucała Kolosovskaia, ale piłka trafiła tylko w obręcz. Faulowana Mc Cray wykorzystała tylko jeden osobisty, a akademiczki w kolejnej akcji popełniły błąd 24 sekund. Czas dla WBC Enisey, na zegarze 11 sekund. Nieskuteczne wejście pod kosz Koizar i pierwszy mecz dwumeczu dla InvestInTheWest Enea Gorzów!

 

- To nasze szóste zwycięstwo z rzędu. Cieszę się bardzo, bo to zwycięstwo po bardzo ciężkiej grze. Widać, że byliśmy zmęczeni i gra z różnych powodów nam się nie układała. To też zasługa zespołu z Krasnojarska zagrał bardzo dobrze, a my nie mogliśmy wpaść w rytm swojego grania. W czwartej kwarcie przegrywaliśmy minus sześć i wyszliśmy na zwycięstwo. To też świadczy, że ten zespół ma charakter i chce koniecznie wygrywać. To nas bardzo cieszy. W rewanżu będzie nam bardzo trudno. Różnica czasowa, gra na lodowisku, zimno w hali. Do tego trzeba przygotować mentalnie - powiedział trener Dariusz Maciejewski.  

- Jestem szczęśliwa z powodu wygranej, ale mamy tylko jeden punkt na plusie. W play-off to jest jak nic. 19 strat to naprawdę zbyt dużo dla nas, a do tego zanotowaliśmy też takie straty, które nie widnieją w statystykach. Spóźniałyśmy się do obrony przy szybkich atakach. Atakowały nas jeden na jeden. Musimy poprawić wiele rzeczy. Krasnojarsk zagrał bardzo podobną koszykówkę do naszej. Lubią szybki atak, mają dużo rzucających. To będzie trudny rewanż - dodała Laura Juskaite

 

InvestInTheWest Enea Gorzów - WBC Enisey Krasnoyarsk 67:66 (19:21, 18:14, 12:16, 18:15)

Gorzów: Copper 27, Juskaite 21, Green 8, Prezelj 4, Maiga 4, Kaczmarczyk 3, Dźwigalska 0, Keller 0

WBC: Koizar 17, Linskens 12, McCray 11, Shtanko 10, Kiryanova 7, Marchenkova 5, Kolosovskaia 4, Abaidullina 0, Kuzmenkova 0

Designed with by jakubskowronski.com